![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Taki mam styl pracy
Taki mam styl pracy
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
Dlaczego po ujawnieniu przecieku nie odsunął pan Zbigniewa Sobotki od nadzorowania policji i wyjaśniania sprawy starachowickiej?
KRZYSZTOF JANIK: Bo w moim przekonaniu nie ma sprawy Sobotki. Minister Sobotka nie znał, ani daty realizacji tej sprawy, ani nazwisk tzw. figurantów. Czyli nie mógł wiedzieć, że jego i moi partyjni koledzy będą zatrzymani.
Ale to nie była zwykła sprawa. Nazwisko wiceministra w kluczowym dla państwa resorcie, nadzorującym policję, padło w podsłuchanej rozmowie w trakcie operacji rozbijania grupy przestępczej. To nie zwykły obywatel, tylko poseł powołał się na jednego z najważniejszych wiceministrów w kraju.
Czuję wagę sprawy. Poseł Jagiełło nie zaszkodził sobie, nawet nie zaszkodził SLD, co dla mnie jest ważne....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
