W Unii nikt nie boi się wykupienia ziemi
W Unii nikt nie boi się wykupienia ziemi
Zniesienie restrykcji przy zakupie ziemi przez obywateli UE
Komisja Europejska nie wie, ilu obywateli jednego kraju Unii kupiło nieruchomości w drugim i jak duże są to tereny. Żadna ze stolic "15" nie czuje się takimi inwestycjami zagrożona i stąd nie występuje do Brukseli o stosowne dane. W szczególnych przypadkach prawo europejskie pozwala na wprowadzenie pewnych ograniczeń.
Zasada swobody zakupu nieruchomości została zapisana w traktacie założycielskim Wspólnoty w 1957 r. Początkowo dotyczyła tylko terenów pod inwestycje, ale w 1962 r. objęła grunty rolne i lasy. Tak więc zaledwie 17 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej Niemcy uzyskali prawo nieskrępowanego nabywania we Francji gospodarstw.
Zniesienie przeszkód w nabywaniu gruntów uznano za warunek integracji gospodarczej ówczesnej EWG. Bez gwarancji posiadania terenów, na których ma stanąć fabryka czy hipermarket, mało który inwestor odważyłby się wówczas rozpocząć działalność w sąsiednim kraju. Prawo europejskie nie dawało przedsiębiorcom oczywistych dziś gwarancji repatriacji zysków, wspólnej waluty i tysięcy ujednoliconych przepisów.
Baleary dogoniły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta