Wciąż kłopoty z odlotem
Wciąż kłopoty z odlotem
AP
Dwa dni - cały miniony weekend - trwał strajk pracowników British Airways, którzy w ten sposób zaprotestowali przeciwko kontroli ich czasu pracy. Nie zgodzili się, aby każdy przeciągał przez czytnik kartę magnetyczną w momencie rozpoczynania pracy i powtarzał tę czynność po jej zakończeniu. Wczoraj sytuacja powoli zaczęła wracać do normy, ale wciąż sporo było opóźnień, a niektórzy pasażerowie zmuszeni byli do wielogodzinnego oczekiwania na spóźnione rejsy. Na zdjęciu: pasażerowie przed Terminalem 4, skąd odlatują samoloty na trasach długodystansowych.