![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Benzyna bez benzenu
Benzyna bez benzenu
Klaus Toepfer stwierdził niedawno, iż jego kraj podejmie własne środki zmierzające do obniżenia poziomu benzenu w benzynie, nawet jeśli Unia Europejska nie uczyni nic w tym kierunku. Toepfer, minister ochrony środowiska Niemiec, uchodzi za jednego znajbardziej ekologicznych szefów rządu w Europie. Benzen został sklasyfikowany jako ewidentny kancerogen przez międzynarodową grupę ekspertów. Od kilku lat figuruje na liście Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) w Lyonie. Wchłaniany przez płuca wywołuje choroby nowotworowe, najczęściej białaczkę i raka szpiku. W środowisku przyrodniczym jest odpowiedzialny za powstawanie ozonu przy powierzchni ziemi. Zazwyczaj stanowi 2, 5 proc. zawartości benzyny. W odróżnieniu od ołowiu, który jest dodawany do benzyny, benzen powstaje w trakcie procesu oczyszczania paliwa. Minister twierdzi, że przemysł niemiecki posiada technologie umożliwiające otrzymanie "czystszej" benzyny.
K. F.
