Pułapki bezstronności
Pułapki bezstronności
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
BRONISŁAW WILDSTEIN
Istnieje postawa poznawcza, którą określić można jako pseudoobiektywizm. W popularnej formule wyraża ją teza: prawda zawsze leży pośrodku. Gdyby potraktować ją jako metodologiczną zasadę, musiałaby ona również odnosić się do siebie samej. W sporze między jej rzecznikami a przeciwnikami prawda leżałaby więc pośrodku, co znaczyłoby - jeśli miałoby znaczyć cokolwiek - że w połowie prawda leży pośrodku, a w połowie nie. Czyli tym razem zgodnie ze zdrowym rozsądkiem: raz leży, a raz nie. Innymi słowy formuła ta nie znaczy nic. Środek jest umowny i zależy od członów opozycji, którą arbitralnie zadeklarujemy. Można oczywiście w obronie tej zasady przywołać Arystotelesa i jego złoty środek między skrajnościami. Tylko że zasada filozofa odnosiła się do etyki, ukazywała zło ekstremizmów i broniła zdrowego rozsądku, nie miała być natomiast generalną regułą poznawczą. Jako taka staje się swoją karykaturą.
W rzeczywistości społecznej owa postawa przekłada się na pseudobezstronność, która służy podważaniu jakichkolwiek mocniejszych sądów. Jej rzecznicy wykorzystują ułomność modelowego myślenia, które w odniesieniu do spraw ludzkich jest szczególnie wyraźne, ale na które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta