Dzieci Hupki i coca-coli
Dzieci Hupki i coca-coli
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
PIOTR SEMKA
Ostatnie wypowiedzi kanclerza Schrödera i Joschki Fischera sygnalizują, że rząd RFN nie chce, by Centrum przeciwko Wypędzeniom skłócało Niemcy z sąsiadami. Stąd sprzeciw wobec Związku Wypędzonych w roli kustosza muzeum i wyraźne zaznaczenie, że Centrum musi podkreślać niemiecką odpowiedzialność za decyzję aliantów o deportacji Niemców ze wschodniej Europy.
Część polskich mediów uznała to za zwycięstwo tzw. modelu europejskiego w kształtowaniu oblicza Centrum. Sprawa nie jest jednak tak prosta. Deklaracje rządu RFN budzą uznanie, ale kształt Centrum nie leży wyłącznie w gestii obecnej lewicowej koalicji. Będzie ustalany w Bundestagu, w którym silną pozycję ma blok chadecki, który w pełni popiera wizje Eriki Steinbach.
Na dodatek łudzące jest przekonanie, że zagrożenia dla Polski płyną tylko z tzw. modelu narodowego Centrum, a wybór tzw. opcji europejskiej będzie szczęśliwym happy endem. Niepokojące tendencje w ukazywaniu niemieckich losów po 1945 roku płyną zarówno z resentymentów "starych wypędzonych", jak i z niektórych wizji historii, jakie prezentuje dziś tzw. pokolenie 68...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta