Prezydent i powoływanie rządu
Prezydent i powoływanie rządu
Kwestia powołania nowego rządu w przypadku uchwalenia przez Sejm konstruktywnego wotum nieufności dla istniejącego gabinetu wywołuje nie tylko polityczne, ale i prawno-konstytucyjne spory. Niektórzy komentatorzy twierdzą, że prezydent mógłby, mimo dokonania przez Sejm bezwzględną większością głosów wyboru nowego premiera, a następnie -- na jego wniosek -- wyboru nowego rządu, członków tego rządu nie powołać i odmówić odebrania od nich przysięgi. Wynika to -- mówiąc w skrócie -- z ducha małej konstytucji i z charakteru ustroju, który ta konstytucja wprowadziła. Ma być to ustrój parlamentarno-prezydencki (półprezydencki) . Ewentualny brak zgody prezydenta (przy aprobacie Sejmu) na dany skład rządu znajduje więc, ich zdaniem, oparcie w obowiązujących normach konstytucyjnych i jest prawnie skuteczny.
Pogląd doktryny
Poglądy nauki prawa konstytucyjnego na charakter ustroju RP pod rządami małej konstytucji nie są tak jednoznaczne. Świadczą o tym m. in. twierdzenia zawarte w dwóch ostatnio opublikowanych akademickich podręcznikach prawa konstytucyjnego. Zdaniem Zbigniewa Witkowskiego współautora -- wraz z Janem Galsterem i Wacławem Szyszkowskim -- podręcznika: "Prawo konstytucyjne. Zarys instytucji w okresie transformacji ustrojowej" (Toruń, 1994 r. ) -- racja w sporze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta