![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Miejsce dla dwóch
Leszek Balcerowicz w Unii Wolności
Miejsce dla dwóch
Jan Lityński
Decyzja Leszka Balcerowicza oprzystąpieniu do Unii Wolności jest decyzją znaczącą. I to nie tylko dla samej Unii Wolności. Akces twórcy polskiej reformy gospodarczej do partii politycznej jest uznaniem faktu, że nie można zmieniać gospodarki bez polityki. Polityka zaś jest nieodłączna od systemu partyjnego. Tym samym tworzy się możliwość rehabilitacji polityki, ukazania jej jako działalności dla dobra ogółu, anie czystej prywaty czy realizacji partykularnych interesów.
Dla samej Unii Wolności zaś członkostwo Balcerowicza oznacza mocniejsze zacumowanie na środku sceny politycznej i zdecydowane podkreślenie liberalnego programu gospodarczego. Paradoksalnie, znaczyć też może wzmocnienie społecznych aspektów programu -- obecność bowiem w szeregach partii liberalnego ekonomisty podkreślać będzie znaczenie społecznych aspektów programu. Realizacja programu gospodarczego musi bowiem uwzględniać kontekst społeczny, tak aby brak zmian w sferze społecznej nie spowalniał przekształceń gospodarki.
O znaczeniu tego faktu świadczyć może wielość i różnorodność komentarzy prasowych w czołowych dziennikach. Jednak sam ton niektórych komentarzy nie wydaje się sprzyjać wyjaśnieniu tego faktu. Nic jednak nie da się porównać z polemiką zartykułem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
