Najpierw komórki, teraz laptopy
Najpierw komórki, teraz laptopy
Radny Karol Karski korzysta z komputera w biurze. A laptop ma własny.
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Co można zrobić za 350 tysięcy złotych
Stołeczni radni mają już dość biegania ze stosami papierów i odbijania na ksero kolejnych dokumentów i pism. Chcą mieć służbowe laptopy. Taki sprzęt kosztowałby budżet miasta około 350 tys. złotych.
Niedawno szefowie trzynastu komisji w Radzie Warszawy dostali służbowe komórki. Teraz przyszedł czas na bardziej specjalistyczny sprzęt - przenośne komputery. I to dla wszystkich. Samorządowcy chcą, by miasto wyposażyło w służbowe laptopy całą radę miasta - 60 osób....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta