Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szwejk w resorcie

29 października 2003 | Publicystyka, Opinie | ma.s.
źródło: Nieznane

Krzysztof Janik to świetny polityk, który paradoksalnie osłabił swoją pozycję, kiedy objął ministerialną tekę

Szwejk w resorcie

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

MAŁGORZATA SUBOTIĆ

Jak to się stało, że polityk wysoko ceniony za swe umiejętności, współautor zwycięskich kampanii SLD i sprawny sekretarz generalny partii, człowiek uważany za numer dwa w Sojuszu, okazał się ministrem, w którego resorcie wpadka goni wpadkę, a władza, którą sprawuje, zdaje się być malowana? Jakie jest rozwiązanie tej polityczno-psychologicznej zagadki?

Krzysztof Janik: - Gdybym jeszcze raz przyszedł do ministerstwa, działałbym inaczej. Byłem za bardzo lojalny. Wywalałem ludzi, ale przy kawie i z awansem na odchodne.

Jest jedynym politykiem SLD, z którym Jan Rokita jest na "ty". Deklaruje swoje uwielbienie dla Szwejka. Książka Jarosława Haszka od lat pozostaje jego ulubioną lekturą. Swoim zachowaniem, rubasznością i specyficznym luzem rzeczywiście przypomina dobrego wojaka. Brat łata - to najczęściej podawana charakterystyka Krzysztofa Janika. - On naprawdę lubi ludzi - oceniają ci, którzy znają go z partyjnej działalności. Politycy niezwiązani z Sojuszem czasami dodają jednak, że brat łata to tylko maska, pod którą kryje się pragmatyk do bólu, cynik, dla którego określenie "partyjny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3064

Spis treści
Zamów abonament