Telebingo tylko nocą
Telebingo tylko nocą
Paweł Jaros, rzecznik praw dziecka, pisze do ministra finansów Andrzeja Raczki zaniepokojony zmianami w ustawie o grach losowych i zakładach wzajemnych. Chodzi m.in. o to, że do dotychczasowych gier losowych, zakładów wzajemnych i gier na automatach dodano nowe rodzaje gier, tj. wideoloterię i gry telebingo. Obie gry objęte zostały monopolem państwa. Ustawa nie reguluje czasu emisji audycji telewizyjnej - telebingo. Tak więc mogą być one nadawane o każdej porze, a jej odbiorcami mogą być dzieci. - Zagrożenie uzależnieniem od hazardu rośnie w miarę obniżania się wieku grającego. Dzieci i młodzież uzależniają się o wiele szybciej - uważa Jaros i prosi ministra Raczkę o podjęcie działań, które zapewnią pełniejszą ochronę dzieci.