'Pornografia' według Kolskiego, czyli tego się nie tańczy
"Pornografia" według Kolskiego, czyli tego się nie tańczy
WOJCIECH MŁYNARSKI
Byłem na ekranizacji "Pornografii" Gombrowicza i chciałbym skreślić kilka uwag na ten temat.
Zacznę od tego, że w 1961 roku miałem szczęście odbywać seminarium magisterskie na Wydziale Polonistyki UW aż u dwóch wspaniałych profesorów: Jana Kotta i Stefana Żółkiewskiego. U dwóch dlatego, że Kott w trakcie moich studiów wyjechał do USA i już nie wrócił, naszą grupę seminaryjną przejął prof. Żółkiewski. Gombrowicza czytało się wtedy wyłącznie w Instytucie Badań Literackich, czytaliśmy go i sporo o nim dyskutowaliśmy z Janem Kottem i Stefanem Żółkiewskim. Także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta