![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Przedawniony, więc nieściągalny
Przedawniony, więc nieściągalny
RYS. JACEK FRANKOWSKI
IZABELA LEWANDOWSKA
Podatek dochodowy od osób fizycznych przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku, w którym powinien być zapłacony. Podatek przedawniony przestaje istnieć. Fiskus w żaden sposób nie może go ściągnąć. Jednakże bieg przedawnienia w niektórych sytuacjach zostaje przerwany albo zawieszony. W rezultacie czas, w którym obowiązek zapłaty może być przymusowo wyegzekwowany, bywa znacznie dłuższy.
Zawieszenie polega na tym, że pewien okres jest wyłączony z terminu przedawnienia i nie uwzględnia się go przy ustalaniu tego terminu. Natomiast przerwanie go powoduje, że po przerwie zaczyna biec na nowo. Słowem okres jego biegu sprzed przerwy uważa się za niebyły.
Jeżeli zapłata podatku została zabezpieczona hipoteką albo zastawem skarbowym, do czasu przedawnienia fiskus może je ściągnąć przymusowo nie tylko przez zlicytowanie nieruchomości obciążonej na jego rzecz hipoteką czy rzeczy obciążonej zastawem, ale także w inny sposób, np. z wynagrodzenia za pracę. Jeśli jednak podatek nie zostanie dobrowolnie zapłacony albo przymusowo ściągnięty w inny sposób do upływu terminu przedawnienia, później fiskus może go wyegzekwować tylko z przedmiotu hipoteki albo zastawu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
