Syndrom pani Hańskiej
Premedytacje
Syndrom pani Hańskiej
Jakkolwiekby było w naukowych annałach wszystko pięknie i czyściutko usystematyzowane, najpierw epoka kamienia, potem taka i owaka, na koniec komputerowa i szalenie racjonalna, najpierw Demokryt ze swymi bezładnymi atomami, potem Bohr i rozłupanie atomu, najpierw alchemia, potem chemia, najpierw astrologia, potem postępowa astronomia i jeszcze postępowsza astrofizyka -- świat, i ten na zewnątrz nas, i ten "przepuszczony przez filtr naszej świadomości i rozumu", jest dokładnie przemieszany. Oprócz cywilizacji wysoko rozwiniętych istnieją społeczności jakby żywcem przeniesione z czasów, które umownie nazywamy epoką kamienia łupanego, a nowoczesne, naukowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta