Weekend rodzinny
- Do Muranowa i Kultury
- Kino dla dzieci
- Teatr dla dzieci
- Poszalej z pociechami
Maluchy podczas poranków niemal wchodzą w ekran
(C) GUTEK FILM
Coraz więcej rodzin uczestniczy w porankach z polskimi kreskówkami. Z tego powodu postanowiliśmy z pierworodnym (5 lat) doświadczyć poranków w dwóch kinach, które emitują je od jakiegoś czasu. Byliśmy w Muranowie i Kulturze.
Pierwsze wrażenie po emisji bajek jest takie: wytchnienie dla rodziców, zabawa dla latorośli. W obu kinach atmosfera niezobowiązująca. Dzieciaki na głos przeżywają widziane właśnie historie, biegają po kinie, jedzą, śpią. Ale najfajniejsze jest to, że latorośle nieustannie domagają się od rodzicieli objaśniania zawiłości bajkowych. Można wtedy zabłysnąć wiedzą. Przecież tylko dorosły może wiedzieć, dlaczego szpieg z Krainy Deszczowców, tajemniczy Don Pedro (z filmu "Porwanie Baltazara Gąbki") ciągle mówi "karrrrrramba"?
Po seansie w Muranowie nie koniec atrakcji. W holu są przygotowane stoły. Na nich kredki, kartki, nożyczki. Zazwyczaj jest poddany jakiś pomysł do zrealizowania, np. "Ubieranie choinki". Wtedy wszyscy angażują się w zespołową pracę. Do tego kino oferuje ciastka dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta