Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To będzie drogi rok

02 stycznia 2004 | Ekonomia | PB Ng JB
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Budżet rodzinny Czeka nas wiele podwyżek

To będzie drogi rok

Komentarz: Normy zachodnie za płace wschodnie

Rozpoczynający się rok przynosi falę podwyżek. Większość z nich to nie skutek zmian rynkowych, ale wprowadzonych administracyjnie zmian podatkowych i prawnych. W górę pójdą ceny podstawowych artykułów żywnościowych, jak np. mleka, cukru, ale również mieszkań, książek i papierosów. Szacujemy, że roczne koszty utrzymania rodziny czteroosobowej wzrosną co najmniej o 1,3 tys. zł, tj. średnio o 6 proc. Stracimy też na zmianach podatkowych.

Większość podwyżek to efekt zmian w podatku VAT i akcyzie oraz skutki naszego wejścia do UE.

Od maja, gdy staniemy się członkiem UE, będą nas obowiązywały liczne limity produkcyjne, które mogą przełożyć się między innymi na wzrost ceny cukru i mleka. Szacuje się, że w długim okresie cukier może zdrożeć nawet o 40 proc., a mleko o 20 proc.

Oczywiście, wzrosnąć mogą ceny innych wyrobów, w produkcji których wykorzystuje się mleko i cukier. I tak, na pewno - jak mówią producenci - w górę pójdą ceny słodyczy i napojów. Wzrost cen mleka powinien natomiast pociągnąć wzrost ceny np. masła, serów i jogurtów.

Z przyczyn rynkowych podrożeje na pewno chleb. Jego cena może pójść w górę nawet o 20 proc. Powodem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3115

Spis treści
Zamów abonament