Czy otworzą gabinety?
- Ad vocem: Proszę pytać Millera!
Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej odnieśli pierwszy sukces. Wczoraj do rozmów z Porozumieniem Zielonogórskim usiadł minister zdrowia. Ciągle jednak nie wiadomo, czy przychodnie i gabinety lekarskie, zamknięte od 1 stycznia, dziś zaczną działać normalnie.
Jeszcze w sobotę minister Leszek Sikorski zajmował sztywne stanowisko: - Negocjacje są możliwe tylko pod warunkiem, że lekarze otworzą przychodnie i gabinety i będą przyjmować pacjentów. Jednak zwołane na sobotę w Poznaniu spotkanie z wielkopolskimi samorządowcami musiało dać szefowi resortu zdrowia, który sam przez lata pracował w samorządzie Wielkopolski, sporo do myślenia. Leszek Sikorski zaczął od apelu do wójtów, burmistrzów oraz prezydentów gmin i miast, w których przychodnie są zamknięte, by pomogli w zorganizowaniu podstawowej opieki zdrowotnej dla swoich mieszkańców. - Apel ministra to fikcja, nie mamy żadnych instrumentów, żeby wykonać to zadanie - odpowiadali samorządowcy.
- Ustawowy obowiązek zapewnienia opieki medycznej spoczywa na Narodowym Funduszu Zdrowia i ministrze zdrowia - powiedział "Rzeczpospolitej" burmistrz podlaskiego Wasilkowa Antoni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta