Czyszczenie państwowej kasy
na rekultywacji poradzieckiej bazy wojskowej w Stargardzie Szczecińskim
Czyszczenie państwowej kasy
KOMENTARZ: Stargard, czyli Polska
Szybciej od wynajętych firm starą ropę wybierali z terenu poradzieckiego lotniska wiadrami okoliczni mieszkańcy. W pierwszych dwóch latach wydobyli 2 tys. metrów sześciennych. Tymczasem specjalistyczne firmy przez kolejne 9 lat odpompowały zaledwie 1,6 tys. metrów sześciennych ropy, a prace pochłonęły 23 mln zł.
FOT. MACIEJ PIĄSTA
Jedna naukowa ekspertyza wystarczyła, by przez 10 lat skarb państwa wydał 23 mln zł na oczyszczanie z ropy terenu poradzieckiej bazy wojskowej w Stargardzie Szczecińskim. Jak ustaliły "Rz" i RMF FM, wiele wskazuje na to, że nigdy nie było to tak naprawdę potrzebne. Skarb państwa stracił ogromne pieniądze. Zyskali na tym politycy SLD.
Poradziecka baza wojskowa z lotniskiem leży w Kluczewie, dzielnicy Stargardu. Do początku lat 90. stacjonował tutaj radziecki pułk myśliwski. Rosjanie zostawili po sobie duże ilości ropy pływającej pod powierzchnią ziemi. W 1993 roku Główny Inspektorat Ochrony Środowiska zlecił Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie zbadanie stanu środowiska przy lotnisku. Tak powstała ekspertyza, na podstawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta