Ostatni uśmiech
Ostatni uśmiech
(c) REUTERS
Miklos Feher wszedł na boisko w 60. minucie wyjazdowego meczu Benfiki z Guimaraes. W doliczonym czasie, kiedy Benfica strzeliła zwycięską bramkę, sędzia ukarał Węgra żółtą kartką za zbyt długie manifestowanie radości. Feher uśmiechnął się do niego i za chwilę stracił przytomność.
W poniedziałek wieczorem przeprowadzono sekcję zwłok Fehera. Prokurator generalny poinformował, że pierwsze wyniki nie dały odpowiedzi co było przyczyną śmierci. Wiadomo jednak, że przed tragicznym zdarzeniem piłkarz nie był chory. - Pokazałem mu żółtą kartkę, bo zbyt długo się cieszył - powiedział sędzia Olegario Benquerenca - Uśmiechnął się do mnie, szczęśliwy, że jego drużyna i tak wygrała, a kara nie ma w tej sytuacji znaczenia. Po chwili upadł.
Przystąpiono do reanimacji, która tylko na chwilę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta