Burmistrz w wyrokiem
Burmistrz z wyrokiem
Burmistrz Iławy Jarosław Maśkiewicz (SLD) poświadczył nieprawdę w dokumentach i przekroczył uprawnienia - stwierdził wczoraj sąd i skazał go na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Chodzi o sprawę z lat 1998 - 1999, kiedy Maśkiewicz był burmistrzem sąsiedniej Lubawy. Miasto dostało od wojewody 100 tys. zł dotacji na budowę chodników, parkingów i przebudowę osiedlowej sieci energetycznej. Tymczasem burmistrz pieniądze wydał na budowę gimnazjum, a rozliczając dotację, zataił ten fakt.
Burmistrz prawdopodobnie będzie się odwoływał od wyroku sądu rejonowego. Jeżeli wyrok by się uprawomocnił, Maśkiewicz straciłby stanowisko - reguluje to ustawa o wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta. - W takiej sytuacji Maśkiewicz musiałby oddać legitymację partyjną - powiedział nam szef regionalnego SLD i zarazem wojewoda warmińsko-mazurski Stanisław Szatkowski.
I. T.