![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kasyno chińskiego świata
Kasyno chińskiego świata
Cztery lata po powrocie pod chińskie rządy Makau radzi sobie świetnie. Była portugalska kolonia od lat żyje z hazardu, a jej pomysł na przyszłość pod okiem komunistycznego patrona jest prosty: jeszcze więcej hazardu.
Hazard jest nielegalny zarówno w Chinach, jak i w Hongkongu oraz na Tajwanie. Chiński świat ma więc tylko jedno miejsce, w którym może w majestacie prawa oddawać się pasji gier hazardowych. To Makau, maleńki skrawek starej europejskiej architektury u ujścia Rzeki Perłowej, który przez czterysta lat był portugalską kolonią, by w 1999 roku stać się specjalnym regionem Chin cieszącym się znaczną autonomią.
Kasyno Lizbona, najsłynniejsze w mieście, czynne jest przez całą dobę, ale zaczyna żyć pełnią życia dopiero około północy. Na czterech piętrach, w salach, w których jest aż gęsto od papierosowego dymu, parę tysięcy graczy z wypiekami na twarzy próbuje szczęścia przy chińskiej ruletce i innych grach. Dobrze ubrana młodzież z Hongkongu obstawia ramię w ramię z odzianymi w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
