Chciałbym być menedżerem edukacji
Chciałbym być menedżerem edukacji
Rozmowa z ministrem edukacji narodowej Ryszardem Czarnym
Przedstawiciele Ministerstwa Finansów zapowiadają, że w tym roku nie można liczyć na oddłużenie oświaty, gdyż, jak wykazuje praktyka, długi likwidowane centralnie są wkrótce odtwarzane. Czy w związku z tym polskiej szkole grozi kolejny program oszczędnościowy? Jaki on będzie, czy obejmie także redukcję kadr?
Praktycznie ten program został już wprowadzony. Moja sytuacja jest wyjątkowo trudna. Gdyby każdy minister mógł przyjść do premiera Oleksego i zażądać sumy potrzebnej, to szczerze się przyznam, że mnie też najłatwiej byłoby powiedzieć, iż potrzebuję około siedmiu bilionów starych złotych na oświatę i 1, 5 biliona na szkolnictwo wyższe. Ale tych pieniędzy nie dostanę, bo ich nie ma w budżecie. Z tego, co wiem, redukcja etatów nie grozi.
Również "nie grozi" przywrócenie zajęć pozalekcyjnych.
Nie, bo nie ma na to pieniędzy. Pojawiły się jeszcze dodatkowe zobowiązania, na przykład konieczność wydania aktów wykonawczych do tzw. ustawy psychiatrycznej, gwarantującej prawo do zajęć rewalidacyjno-wychowawczych dla dzieci upośledzonych w stopniu głębokim, a z tego wynikają określone obowiązki budżetu. I to zrealizować trzeba. Najlepiej byłoby, gdybyśmy maksymalnie mogli zdecentralizować przydział...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta