Chłopiec z Marsa
Chłopiec z Marsa
- Wszechświatem Maciej interesował się od dawna. Miał pięć lat, gdy zaczęliśmy chodzić do planetarium. Z kolei świat przyrody odkrywał Maciejowi ojciec. Chodził z nim po lasach, opowiadał o zależnościach w przyrodzie. Ja siadałam z synem do pianina, a ojciec z nim rysował - opowiada Elżbieta Hermanowicz. I dodaje, że dyscyplina w domu była zawsze, ale oparta nie na agresji, lecz "przegadaniu tysięcy rzeczy". Na zdjęciu Maciej, Elżbieta i Daniel Hermanowiczowie
Fot. JAKUB DOBRZYŃSKI
IWONA TRUSEWICZ
Czytał, mając trzy lata. W wieku pięciu uczył się angielskiego i gry na pianinie. Teraz ma siedemnaście lat. Zna angielski, francuski, niemiecki, uczy się włoskiego, wygrywa olimpiady, pisze wiersze. W lutym pracował w laboratorium NASA w Pasadenie przy analizowaniu zdjęć Marsa.
Rodzice Macieja Hermanowicza poznali się na olimpiadzie matematycznej. - Żona wygrała, ja byłem drugi - żartuje Tomasz Hermanowicz, z zawodu magister zootechniki, z życiowego wyboru przedsiębiorca.
- Czy inteligencję się dziedziczy? - zastanawia się Elżbieta Hermanowicz. Jest psychologiem z dwudziestoletnim stażem i potrafi z zawodowym znawstwem przeanalizować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta