Przysługa dla Chelsea

źródło: Nieznane

Przysługa dla Chelsea

• Inne ligi zagraniczne

Dla Arsenalu bramkę strzelił Thierry Henry (z prawej). Obok Roy Keane.

(C) AP

W Londynie zmierzający po mistrzostwo Anglii Arsenal zremisował z broniącym tytułu Manchesterem United 1:1.

Długo zanosiło się na to, że to właśnie w tym meczu nastąpi symboliczne przekazanie władzy. Arsenal prowadził 1:0 od 50. minuty, gdy Francuz Thierry Henry po raz kolejny przypomniał jak wiele znaczy dla tej drużyny. Jose Antonio Reyes miał piłkę przed polem karnym Manchesteru, ale brakowało mu pomysłu, co robić dalej. Oddał ją do Henry'ego, a ten uderzając tak podkręcił piłkę, że Roy Carroll, choć stał na środku bramki, właśnie tam gdzie mierzył Francuz, mógł tylko odprowadzić ją wzrokiem. Wyrównującą bramkę strzelił na cztery minuty przed końcem rezerwowy Louis Saha. Arsenal delektował się już wówczas zwycięstwem, nie wierząc, że rywal może jeszcze zrobić mu krzywdę. Wystarczyło jednak pozostawić na chwilę trochę swobody Ole Gunnarowi Solskjaerowi - Norweg podał piłkę wzdłuż lini końcowej, minęli się z nią dwaj obrońcy Arsenalu i Ruud van Nistelrooy. Saha spokojnie czekał z boku i zrobił swoje.

Do końca sezonu zostało osiem kolejek. Manchester już nie zatrzyma Arsenalu, ale remisując, wyświadczył przysługę...