Historie są wszędzie
- Powieść dwudziestolatka
(c) MIKOŁAJ MAŁEK
Mirosław Nahacz (ur. 1984) debiutował w zeszłym roku książką "Osiem cztery". Andrzej Stasiuk powiedział wtedy: "Rzeczywistość nabrała ochoty na wypowiedź i w tym celu wybrała sobie Nahacza, a on zgodził się jej wysłuchać i zapisać". Jest laureatem Nagrody Fundacji Literackiej Natalii Gall i Ryszarda Pollaka 2003.
Rz: Jak nazwać życie, które wiedzie Bombel, bohater pańskiej nowej książki?
MIROSŁAW NAHACZ: Bombel pewnie oburzyłby się, gdybym spróbował zamknąć jego postać w kilku zdaniach. Ale niech tam: to bohater trochę hrabalowski, a trochę nasz swojski głupiec boży. Boryka się ze światem, ale powodem nie są pieniądze. Parę groszy na to, czego Bomblowi najbardziej potrzeba, w jakiś cudowny sposób znajdzie się zawsze. No, może poza jedną opisaną sytuacją, gdy akurat nie ma co pić i palić. Tworząc tę postać, wykorzystałem historie zasłyszane m.in. w moim rodzinnym Gładyszowie w Beskidzie Niskim, ale też i w wielu innych zakątkach Polski. Historie są wszędzie, a ludzie chętnie opowiadają.
Będzie we wsi skandal?
Zobaczymy, ale myślę, że nic obraźliwego nie znajdą. Tak się pocieszam, bo pamiętam o "Głowie wroga"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta