Po wieczne czasy
Po wieczne czasy
Stary Willy Brandt, zgorzkniały, odsunięty na boczny tor i lekceważony przez młode partyjne wilki, wśród których obecny kanclerz Gerhard Schr?der był jeszcze najsłabszym w stadzie, powiedział kiedyś, że najgorszą rzeczą, jaka przydarzyła się jego partii, jest to, że uznała się za mocarstwo światowe, które powinno decydować o tym, jak mają postępować i żyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta