Jeszcze korekta czy już panika
Jeszcze korekta czy już panika
Na giełdach europejskich panowały wczoraj minorowe nastroje
(c) AP
Wzmacniający się dolar po dobrych wiadomościach z amerykańskiego rynku pracy i oczekiwane podniesienie przez amerykański bank centralny - Rezerwę Federalną (Fed) - stóp procentowych spowodowały wczoraj gwałtowny popyt na amerykańskie obligacje i dolary.
Inwestorzy masowo wycofywali pieniądze z akcji. Spadek indeksów giełdowych rozpoczął się w Tokio. Potem straciły giełdy europejskie, w tym także warszawska. Fala spadków przeniosła się za ocean.
Podwyżka stóp procentowych ma uchronić rynki przed powrotem inflacji. Dziś ropa naftowa kosztuje niemal tyle, co przed 13 latu laty, kiedy Irak napadł na Kuwejt.
Taniały wszystkie surowce, których ceny były od kilku tygodni wywindowane przez spekulantów. Przez pewien czas taniała też ropa - ceny spadły po oświadczeniu Saudyjczyków, że OPEC powinien zwiększyć wydobycie o 1,5 mln baryłek dziennie. Reakcja większości członków kartelu była natychmiastowa - sprawę zwiększenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta