Wyspa Kaliningrad
Wyspa Kaliningrad
Anna Wierbiańska, 34-letnia pani adwokat, do Kaliningradu przyjechała w 1991 r. z Tarnopola w zachodniej Ukrainie. Jej kancelaria współpracuje z polskimi prawnikami w Olsztynie i reprezentuje polskie spółki działające w obwodzie.
FOT. IWONA TRUSEWICZ
IWONA TRUSEWICZ
Z KALININGRADU
Przyzwyczaili się do życia w zamknięciu. Przez czterdzieści pięć lat ich obwód był radziecką enklawą wojskową. Dzisiaj, aby pojechać do stolicy własnego kraju, muszą mieć wizę litewską. Od początku maja rosyjski obwód kaliningradzki otacza Unia Europejska.
To jedyne takie miejsce w Europie. Część jednego państwa jest otoczona obcymi krajami, tworzącymi ekonomiczną wspólnotę. Oddzielenie od matuszki Rosji powoduje, że Kaliningrad stał się w ostatnich latach kartą przetargową rosyjskiej polityki zagranicznej.
Rosyjskie linie lotnicze uruchomiły tanie połączenia stolicy z obwodem. Lot z Moskwy do Kaliningradu i z powrotem kosztuje 60 dolarów. Korzystają z nich jednak głównie moskwiczanie, którym obwód oferuje wypoczynek na złotych plażach Mierzei Kurońskiej, sklepy wolnocłowe przy granicy z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta