Z dystansem wobec wielkich słów
"Pamiętnik z powstania warszawskiego" w Teatrze Telewizji
Z dystansem wobec wielkich słów
- O "Pamiętniku z powstania warszawskiego"
- Maria Zmarz-Koczanowicz
Monika Krzywkowska, Adam Woronowicz Piotr Malaszynski i Teresa Branna
- Ta książka nic nie straciła na aktualności. Ówcześni mieszkańcy Warszawy nie wybierali losu bohaterskich powstańców. Tak jak nie wybierają go dzisiejsze ofiary światowego terroryzmu - mówi Maria Zmarz-Koczanowicz, reżyserka spektaklu "Pamiętnik z powstania warszawskiego" Mirona Białoszewskiego, realizowanego dla Teatru Telewizji.
Scena zbiorowa
"Historia przyszła do mnie, a nie ja do niej. I przeszła się po nas fest" - napisał Miron Białoszewski. W chwili wybuchu powstania warszawskiego miał
22 lata. Nie należał do żadnej organizacji konspiracyjnej, nie brał udziału w walkach. Powstańczą zawieruchę zrelacjonował z perspektywy cywila. "Przez 20 lat nie mogłem o tym pisać. Chociaż tak chciałem. I gadałem. O powstaniu. Tylu ludziom. Różnym. Po ileś razy. I ciągle myślałem, że mam to powstanie opisać, ale jakoś przecież opisać. A nie wiedziałem przecież, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta