Zasługujemy na więcej
Zasługujemy na więcej
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
BARTOSZ JAŁOWIECKI
Jeżeli w sprawie projektu europejskiej konstytucji odbędzie się referendum, to polscy eurosceptycy i eurorealiści zachowają się w dosyć przewidywalny sposób. Pierwsi z nich pewnie odrzucą wypracowaną konstytucję, gdyż za bardzo - jak na ich gust - pogłębia integrację. Drudzy opowiedzą się raczej za jej przyjęciem lub wstrzymają od głosu, gdyż w proponowanej ustawie zasadniczej ujrzą granice europejskiego kompromisu. "Więcej nie dało się ugrać" - pomyślą. Nie wiadomo tylko, jak zachowają się euroentuzjaści. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że oddadzą głos za traktatem. Ale czy na pewno?
Żeby nie było wątpliwości, od razu przyznam, że sam zaliczam się do euroentuzjastów. Przebywając dłużej w Stanach Zjednoczonych, można dostrzec, jak wiele wspólnego mają ze sobą Francuzi, Niemcy, Włosi i Polacy i jak dużo dzieli ich od Amerykanów. Paradoksalnie, łatwiej tu stać się Europejczykiem, niż mieszkając bez przerwy w jednym z krajów Unii. Z Waszyngtonu wyraźnie widać również potencjał Europy. Na tle poważnych problemów w innych częściach świata nasz kontynent jawi się jako bogaty i stabilny. Europę stać na wiele - z modelową konstytucją włącznie.
Obietnice i rzeczywistość
Tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta