Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marzenie wszystkich matek

06 lipca 2004 | Sport | KG
źródło: Nieznane

Moje Euro - alfabet Krzysztofa Guzowskiego

Marzenie wszystkich matek

(C) REUTERS / JERRY LAMPEN

AUTOSTRADY. Nowe, szerokie, asfalt o nienagannej nawierzchni, świeżo kładziony. W nocy niemalże puste, w dzień płynnie można jechać 150 km/godz. To nieprawda, że Portugalczyków można poznać po tym, że wyprzedzają z prawej strony. Zawsze robią to z lewej. Jedyny minus - za przejazd trzeba płacić. 16 euro za 300 km. Ale nie wszyscy płacą. Na każdym "portagemie", z budkami kasjerów, są przejazdy zielone bez szlabanów, dla pojazdów uprzywilejowanych. Tych, którzy nie płacą, jest podejrzanie dużo, czasem więcej niż płacących.

BECKHAM. Miał być gwiazdą boiskową, a został balkonową. Pod angielski hotel zakradł się paparazzi i zrobił zdjęcie Davidowi stojącemu na balkonie przodem do niego, nago. Następnego dnia zdjęcie było w gazecie, z czego Beckham nie robił problemu, bo jemu chyba też podobało się to, co zobaczył. W każdym meczu głównie chodził, może dlatego, żeby w telewizji dobrze wypadły jego kolczyki z brylantami. Nie wykorzystał dwóch karnych, które pogrążyły Anglię. Zezłościł się słysząc pytanie, czy jako kapitan drużyny ma dobry wpływ na kolegów. - Jestem angielskim kapitanem i będę nim, dopóki ktoś mi nie powie, żebym nie był - odpowiedział.

BEZPIECZEńSTWO....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3270

Spis treści
Zamów abonament