Żywioł wód cieplicowych
Żywioł wód cieplicowych
Kiedyś o Egerszalók wiedziała tylko garstka wtajemniczonych
FOT. ELŻBIETA SAWICKA
ELŻBIETA SAWICKA
Gdyby węgierskie kąpieliska termalne nastawiały się wyłącznie na leczenie chorych, dawno by już pewnie zbankrutowały. Zabiegają także o ludzi zdrowych, szukających rozrywki i wypoczynku, przyciągają całe rodziny. Buduje się pływalnie dostosowane do zawodów sportowych, baseny ze sztucznymi falami, z wodą musującą, ze sztucznym nurtem, brodziki dla dzieci. Powstają ogromne aquaparki.
Pod koniec XIX i na początku XX wieku na terenie całych ówczesnych Węgier, a więc także Siedmiogrodu i Słowacji, geolodzy prowadzili poszukiwania ropy naftowej i gazu ziemnego. W wyniku głębokich odwiertów w wielu miejscach trysnęły gejzery gorącej wody. Jak się okazało - o właściwościach leczniczych.
Gorące źródła znane były na tych obszarach już w czasach rzymskich. Wykorzystywali je i mieszkańcy tutejszych ziem, i najeźdźcy. Do dziś można odwiedzać na Węgrzech liczne łaźnie tureckie - spadek po półtorawiekowej tureckiej niewoli.
Tabele
Przepisy i mandaty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta