Specjalnie dla Sulika
- Własnymi drogami do Millera
- Imperium kontratakuje
Bolesław Sulik
ANDRZEJ STANKIEWICZ
Jeden z najważniejszych świadków w aferze Rywina, były przewodniczący KRRiTV Bolesław Sulik po zeznaniach przed sejmową komisją śledczą otrzymał od premiera Leszka Millera dożywotnią emeryturę specjalną - ustaliła "Rzeczpospolita". Wcześniej wniosek w sprawie Sulika leżał na biurku szefa rządu przez półtora roku.
Sulik był jedyną osobą spoza Agory, która wysłuchała nagrania rozmowy Adama Michnika z Lwem Rywinem przed ujawnieniem afery. Doszło do tego w sierpniu 2002 r. w gabinecie wiceprezesa Agory Piotra Niemczyckiego. Podczas zeznań przed sejmową komisją śledczą w kwietniu 2003 r. Sulik zapewniał, iż nie wierzy, żeby za korupcyjną propozycją Rywina stał Leszek Miller. Bronił także szefa TVP Roberta Kwiatkowskiego.
Ustaliliśmy, że 18 września 2003 r., a więc po przesłuchaniach przed komisją, premier zdecydował o przyznaniu Sulikowi emerytury specjalnej. Co to jest emerytura specjalna? To świadczenie przyznawane z pominięciem kryteriów określonych przez ustawę o emeryturach i rentach. Decyzje w sprawie takich emerytur i ich wysokości podejmuje osobiście szef rządu. - Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta