Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Salto mortale

10 sierpnia 2004 | Olimpiada Letnia 2004 w Atenach | JP
źródło: Nieznane

LESZEK BLANIK MÓGŁBY ZDOBYĆ ZŁOTY MEDAL W ATENACH, GDYBY TAM BYŁ

Salto mortale

Niewielu tak potrafi

(c) AFP/KAZUHIRO NOGI

Jego skok ma swoją nazwę i numer. Blanik - to od nazwiska, nr 322. Oprócz niego nikt go jeszcze nie wykonuje. Kilku próbowało, ale szybko zrezygnowało. Jest bardzo trudny i niebezpieczny, tak jak i drugi, który oddałby na igrzyskach. Takie skoki dałyby mu prawdopodobnie w Atenach medal. Kto wie, czy nie złoty. Problem w tym, że Blanika pod Akropolem zabraknie. Przegrał z regulaminem.

Leszek Blanik, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Sydney, przyznaje, że ten pierwszy skok jest trudniejszy i bardziej niebezpieczny. - Tu decyduje psychika. Wiadomo, jak niebezpieczne jest lądowanie przy tym skoku, jak ważny jest kąt wejścia na konia, kiedy po odbiciu pięty idą w górę - tłumaczy. O strachu nie ma mowy, wszystko robi automatycznie, ale gdy już na zimno analizuje go krok po kroku, wyczuwa się napięcie. Najpierw przepisowy rozbieg (25 m), później odbicie z odskoczni, naskok na konia i po odbiciu z ramion - dwa i pół salta wprzód, w pozycji łamanej. Tak to się fachowo nazywa. Lądowanie twarzą do przodu. Ten skok ma najwyższy współczynnik trudności - 10. Ten drugi - przerzut bokiem i dwa i pół salta w tył - tak samo - 10. Tylko dwóch Chińczyków i Łotysz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3300

Spis treści
Zamów abonament