Szare na złote
Trwa spór o zasady ingerencji państwa w decyzje spółek
Szare na złote
Propozycja wprowadzenia do polskiego systemu prawa regulacji pozwalającej państwu wpływać na niektóre decyzje spółek prawa handlowego za pomocą szczególnych instrumentów prawnych wywołuje - sądząc z dotychczasowego przebiegu dyskusji - niemałe kontrowersje.
Trudno się temu dziwić, gdyż bez względu na ostateczny kształt tej regulacji będzie ona odstępstwem od paru niekwestionowanych zasad przyjętych w obowiązującym prawie.
Zaliczyć można do nich co najmniej:
- swobodę przepływu kapitału i prowadzenia działalności gospodarczej oraz
- proporcjonalność uprawnień w spółce prawa handlowego do stopnia zaangażowania kapitałowego.
Zasady dopiero na tle wyjątków stają się bardziej wyraziste.
W toczącej się dyskusji należy poczynić wyraźne rozróżnienie między argumentami dotyczącymi racjonalności zaproponowanego rozwiązania a argumentami odnoszącymi się do dopuszczalności przyjęcia określonej regulacji prawnej.
Zatrzymajmy się na chwilę przy pierwszej kwestii.
Pakiet tak, złota nie
Nie powinno budzić wątpliwości, że ingerencja administracji rządowej w działalność gospodarczą zidentyfikowanych podmiotów uprawniająca organy administracji do
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta