Przed bitwą o święte miasto
Przed bitwą o święte miasto
Fot. (c) REUTERS/ALI JASIM
Wiceprezydent Iraku Ibrahim Dżaafari wezwał wczoraj siły amerykańskie, szykujące się do ostatecznego uderzenia na sadrystów do wycofania się z An-Nadżafu. Ich miejsce miałyby zająć irackie siły bezpieczeństwa. Amerykanie weszli do świętego miasta szyitów właśnie na prośbę Irakijczyków, którzy nie potrafili sobie poradzić z Armią Mahdiego.
- Wzywam siły wielonarodowe, aby opuściły An-Nadżaf, żeby na miejscu pozostały jedynie siły irackie. Irakijczycy mogą sami zarządzać An-Nadżafem i położyć kres nieszczęściu, jakim jest fala przemocy w tym świętym dla wszystkich muzułmanów mieście - apelował Dżaafari, który jest przywódcą szyickiej partii Zew Islamu. Już w sobotę, dwa dni po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta