Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prośba o inne pytanie

26 sierpnia 2004 | Olimpiada Letnia 2004 w Atenach | JP
źródło: Nieznane

Siatkówka

Porażka z Brazylią 0:3 na pożegnanie turnieju

Prośba o inne pytanie

  • Powiedzieli po meczu

FOT. (C) AFP/ FRANCOIS-XAVIER MARIT

Polscy siatkarze w ćwierćfinale przez dwa sety walczyli z Brazylią, która w olimpijskim turnieju gra najładniej. Niewiele to dało, bo mistrzowie świata byli lepsi. W trzecim secie walki już nie było i reprezentacja Polski wraca do domu bez olimpijskiej satysfakcji.

Mecz rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem. Grecy grali pięć setów z Amerykanami i przegrali z nimi dopiero w tie-breaku. Dzięki temu wielu polskich kibiców jadących do Pireusu z odległych zakątków Aten zdążyło jeszcze na rozgrzewkę. Wszyscy z flagami, transparentami, z wymalowanymi twarzami. Tak jakby to było w Katowicach czy Olsztynie. Wiara w polskich siatkarzy znów odżyła po zwycięstwie z Argentyną. Brazylia była wprawdzie murowanym faworytem, ale kibice podkreślali, że mistrzowie nie zawsze wygrywają.

Po kilku minutach Polska prowadziła 3:0 po serwach Dawida Murka i tym wszystkim, którzy wydali po kilkadziesiąt euro na bilety, zrobiło się raźniej na duszy. Ten stan jednak nie trwał długo. Od stanu 9:5 dla naszego zespołu Brazylia zaczęła grać tak, jak potrafi. Szybko, bez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3314

Spis treści
Zamów abonament