Wypadł z toru
Wypadł z toru
W Zielonce wykoleił się wczoraj rano pociąg podmiejski, który jechał do Warszawy. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale usuwanie skutków wypadku trwało całą noc. W tym czasie pociągi relacji Warszawa Wileńska - Tłuszcz jeździły według awaryjnego rozkładu jazdy. Odbudowa uszkodzonych torów miała się zakończyć dzisiaj rano.
Do wypadku doszło kilka minut po godz. 7. Pociąg z sześcioma wagonami krótko po opuszczeniu stacji w Zielonce wyskoczył niespodziewanie z torów i zaczął się przesuwać po podkładach kolejowych.
- Zniszczone zostało aż 70 m torowiska. Powołaliśmy specjalną komisję, która ma wyjaśnić okoliczności wypadku - mówi Ryszard Bandasz, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych.
Do czasu usunięcia szkód pociągi dalekobieżne zostały skierowane trasą przez Rembertów. Pomiędzy Tłuszczem a Zielonką ruch kolejowy był utrzymany. Od Dworca Wileńskiego do Ząbek pociągi kursowały tylko wahadłowo po jednym torze. MDR