Kobiety ciężko pracujące
Polacy na Wyspach Ci, którzy przyjechali po 1 maja, mają komfortową sytuację. Może jest im trudniej o pracę, ale za to nie muszą się bać deportacji.
Kobiety ciężko pracujące
Dopiero w Londynie Alicja Kończak przekonała się, że potrafi sobie radzić w trudnych sytuacjach
FOT. ARKADIUSZ BARTOSIAK
- Pierwszą pracę kupiłam za 100 funtów. Jakaś dziewczyna wracała do Polski i odsprzedała mi miejsce - Alicja Kończak szkołę przetrwania w Londynie ma już za sobą. Jest tu od dwóch lat. W tym czasie dziewięć razy zmieniła pracę. Miejsc, z których uciekła po 2 - 3 dniach, w ogóle nie liczy.
- Różne restauracje, kawiarnie, tak zwane brekfesty z kanapkami, cały czas w gastronomii u Greków, Turków, Murzynów i Hindusów - opowiada Alicja. - To jest wyjątkowo trudne. Oni prędzej czy później swoim pracownicom składają propozycje nie do odrzucenia. Nie godzisz się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

