Konstytucja nie przez referendum
Konstytucja nie przez referendum
Jak donoszą media, Platforma Obywatelska zdołała już zebrać 300 tys. podpisów pod obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie zmiany obowiązującej w Polsce konstytucji. Zmiana ta, zdaniem PO, obejmować winna: likwidację Senatu, zniesienie immunitetu parlamentarnego, ustanowienie jednomandatowych okręgów wyborczych do Sejmu powiązane z wprowadzeniem większościowego systemu wyborczego oraz zmniejszenie liczby posłów o połowę. Nie jest moim zamiarem analizowanie czy też krytykowanie tych propozycji ustrojodawczych. Chodzi tu o coś innego, o to mianowicie, czy prawnie możliwa jest zmiana naszej konstytucji dokonana w sposób, który sugeruje Platforma.
Zarządzenie referendum ogólnokrajowego w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa po poparciu wniosku przez co najmniej 500 tys. pełnoprawnych obywateli jest ustawowo możliwe. To, co jest "sprawą o szczególnym znaczeniu dla państwa", nie jest wprawdzie konstytucyjnie lub ustawowo zdefiniowane, ale przyjąć należy, iż tak zasadnicza zmiana ustrojowego obrazu Rzeczypospolitej, jaką proponuje Platforma, mieści się w granicach tej formuły. Pamiętać jednak należy, że samo zebranie koniecznej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
