Internet to nie dżungla
O czym powinien pamiętać wirtualny sprzedawca
Internet to nie dżungla
Sprzedaż lub świadczenie usług z wykorzystaniem Internetu ma wiele zalet. Wirtualny sprzedawca nie musi wynajmować lokalu w modnej dzielnicy handlowej, zatrudniać rzeszy ekspedientek, opłacać projektantów wnętrz czy kupować drogiego wyposażenia sklepu. Jego "biznesowym orężem" staje się komputer i dostęp do Internetu. Poza tym rynek Internetu nie ogranicza się jedynie do konkretnego miasta, powiatu czy województwa.
PRZEMYSŁAW KRAL
Tutaj jednak kończy się sielankowy obraz e- -sprzedaży. Na "wirtualnych przedsiębiorców" czyha wiele pułapek, z których istnienia często nie zdają sobie sprawy skuszeni ofertą firm proponujących łatwe założenie wirtualnego sklepu przy wykorzystaniu kilku wiodących programów komputerowych z branży e-commerce.
Po analizie raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów można dojść do wniosku, że polscy "wirtualni przedsiębiorcy" często zdają się zapominać o obowiązujących przepisach ( patrz ramka ).
Trudno usprawiedliwiać takie zaniedbania, ale trzeba też mieć na względzie, że prowadzenie działalności gospodarczej w Internecie to wciąż zdobywanie Dzikiego Zachodu. Wszelkie naruszenia obowiązującego prawa i błędy przedsiębiorców wynikają ze słabej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta