Jeźdźcy Apokalipsy
Jeźdźcy Apokalipsy
rys. JANUSZ KAPUSTA
Dwudziestego pierwszego marca 1942 roku w nieistniejącym dzisiaj domu przy ulicy Wiśniowieckiego 13 (obecnie Niedźwiedzia) w Warszawie odbył się konspiracyjny wieczór literacki, na którym Czesław Miłosz czytał swój szkic o Andr? Gidzie - "Zupełne wyzwolenie".
Słuchaczami przyszłego noblisty byli młodzi ludzie ze środowiska "Sztuki i Narodu", którzy odczyt ten przyjęli z wyraźną dezaprobatą. Kilka miesięcy później, w numerze "Sztuki i Narodu", datowanym na sierpień - wrzesień 1942, Miłoszowe tezy zdezawuował Andrzej Trzebiński w pamflecie "Udajmy, że istniejemy gdzie indziej".
Adwersarze spotykają się jeszcze, m.in. na tajnym odczycie Karola Irzykowskiego o Witkacym, niemniej do zbliżenia ich stanowisk - dotyczących tak naprawdę wszystkiego, bo kultury, historii, religii i metafizyki, polityki i patriotyzmu - nigdy nie dojdzie. Dwunastego listopada 1943 roku w ulicznej egzekucji na Nowym Świecie 21-letniego Trzebińskiego rozstrzelają hitlerowcy. Czesław Miłosz dożyje sędziwego wieku (zmarł 14 sierpnia br.), a o swoim antagoniście pisać będzie w wierszach (przede wszystkim w "Traktacie poetyckim") i szkicach ("Strefa chroniona") niezmiennie krytycznie. Spór obu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta