Obrona z zaciśniętymi zębami
Krakowska prokurator płakała, wychodząc z sali sądowej po starciu z obrońcą Janem Widackim. Inny oskarżyciel przyprowadzał na rozprawę kolegę prokuratora, by nie wybuchnąć po wywodach adwokata, stosującego taktykę "odwróconych faktów".
- Jeśli tak było, jak pan mówi, to znaczy, że to osoby o małej odporności psychicznej. Nie powinny być prokuratorami - mówi Jan Widacki. Sam nigdy nie daje się wytrącić z równowagi. Obrona z zaciśniętymi zębami - tak określa swój styl.
Pyjas to nie sprawa SB...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta