Nasze misie kochane
- Czy musicie niszczyć te niedźwiedzie - dramatycznie pytał burmistrza Pragi Północ Roberta Sosnowskiego radny Henryk Bosak (SLD). Dyskusję o misiach wywołała informacja władz Pragi Północ o przebudowie pl. Weteranów 1863 r. i budowie, właśnie na miejscu dzisiejszego wybiegu dla misiów, dzielnicowego domu kultury. Padały różne propozycje: nie budować domu kultury, urządzić go w zabytkowym budynku Fabryki Wódek Koneser albo w starej kamienicy. Aktywni SLD-owscy radni argumentowali nawet, że zwierzęta doskonale się w tym miejscu rozmnażają. Wniosków w dyskusji nie było. Wiadomo już, że na projekt koncepcji przebudowy placu wpłynęło aż 51 wniosków. W połowie roku zostanie wyłoniony ostateczny projekt. Inwestycja (jej koszt to ok. 16 mln zł) powinna być gotowa za 3 lata.
MGC