Święto przegranych bohaterów
Święto przegranych bohaterów
Sławomir Popowski
Ta rocznica ma zaćmić i przewyższyć wszystko, co było dotychczas: liczbą i rangą przywódców, którzy przyjadą na uroczystości do Moskwy, liczbą żołnierzy uczestniczących w "defiladzie zwycięstwa", a także wysokością pomnika Nike na moskiewskiej Pokłonnej Górze budowanego w pośpiechu przed jubileuszem. .. Ma być -- jednocześnie -- kompresem na zbolałe rosyjskie dusze, wentylem bezpieczeństwa i manifestacją wielkości -- choćby tej z przeszłości.
Duma zwycięzców
9 maja to data szczególna dla Rosjan. Gdyby szukać jakiegoś polskiego odniesienia, to można by ją porównać tylko do 1 sierpnia w Warszawie. Nieważne, kto i jakie uroczystości oficjalne będzie organizował, i tak wszyscy spotkają się koło Parku Gorkiego nad rzeką Moskwą albo na placu przed Teatrem Wielkim. Co roku scenariusz jest taki sam. Przychodzą weterani obwieszeni medalami i otoczeni wnukami. Są kwiaty, szklanki z wódką, wojenne "czastuszki" i tłumy Rosjan, którzy chcą po prostu popatrzeć na dawnych bohaterów. Świętują razem z nimi.
Przyznam, że kiedy przed laty po raz pierwszy znalazłem się 9 maja w Moskwie, trochę rozśmieszył mnie widok ulicznego dozorcy z olbrzymią liczbą medali i orderów przypiętych do marynarki, zamaszycie zamiatającego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta