OPINIE - KOMENTARZE
Ostatnia awantura w wojnie Airbusa z Boeingiem skupia się teraz na Polsce, która ponownie znalazła się między europejskim młotem a amerykańskim kowadłem. (...) Premier Marek Belka potwierdził informację prasową, że dostał listy od Tony'ego Blaira, Jacques'a Chiraca i Gerharda Schrödera nakłaniające Polaków do kupna airbusów. (...) Tym razem Wielka Brytania, Francja i Niemcy, kraje Airbusa, wyraźnie chciały upewnić się, że Warszawa wie, komu powinna być lojalna. Belka, jego minister finansów i ludzie z LOT stwierdzili zgodnie, że decyzja, jakie samoloty ostatecznie zostaną kupione, będzie wynikać z przesłanek ekonomicznych. To dobra wiadomość dla polskich podatników i klientów LOT, niezależnie od tego, kto zgarnie kontrakt.
Warszawa stanęła po stronie Waszyngtonu i Londynu, a nie Paryża i Berlina, gdy poszło o wojnę w Iraku. A kiedy większość Europy wahała się z dodawaniem otuchy pomarańczowej rewolucji na Ukrainie, Aleksander Kwaśniewski udał się do Kijowa, by pomóc w wypracowaniu rozwiązania.
Taktyka silnej ręki starej Europy we wszystkich tych sprawach musi wyglądać dla Polaków na trochę zabawną, jeśli nie wręcz mięczakowatą, w porównaniu z ich czterema dekadami życia pod sowieckim butem. Musi skłonić też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta