Nie zabijać fok
Uczestnicy demonstracji przypinali do białej planszy ociekające czerwoną farbą liście klonu, skandowali i gwizdali na piszczałkach. - Ze statystyk wynika, że 69 proc. myśliwych przed obdarciem foki ze skóry nie sprawdza, czy zwierzę żyje, a najpopularniejszym narzędziem stosowanym do uboju są pałki. Nie rozumiem, jak w tej sytuacji rząd kanadyjski może utrzymywać, że eliminacja zwierząt jest przeprowadzana szybko i humanitarnie. Rzeź nigdy nie jest humanitarna - mówi Dariusz Gzyra z organizacji walczącej o prawa zwierząt Empatia. Pozwolenie na zabijanie fok jest uzasadniane koniecznością ochrony dorszów, które są ważnym źródłem dochodów kanadyjskich rybaków. Protestujący przekazali ambasadorowi Kanady w Polsce petycję w sprawie zaprzestania rzezi.
AWIL