Reliefy ulepione przez czas
Mariusz Łukasik, artysta średniego pokolenia, w Galerii Klimy Bocheńskiej (Fabryka Trzciny) prezentuje od dziś najnowszy cykl obrazów zatytułowany "Niemateria". Nazwa niczego nie sugeruje - a widz może mieć sporo kłopotów z tymi kompozycjami. Owszem, są eleganckie, w delikatnych, zgaszonych gamach kolorystycznych. Nie sposób jednak stwierdzić, co przedstawiają. To jakby fragmenty większych całości, wyimki rzeczywistości. Nie bardzo też wiadomo, z jakiej tkanki zostały zbudowane. Widać, że powstawały tak długo, aż przeobraziły się w reliefy. Czasem wydaje się, że powierzchnie płócien pokryła skorupa kurzu, brudu, sadzy, zacierając przedstawione na nich formy. To, oczywiście, świadome działanie Łukasika, który lubi obiekty stare, z duszą i historią. Zadaniem oglądającego jest dopisać do nich własne opowieści.
M.M.