![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Import nie zawsze jest przeciwieństwem eksportu
Widać to choćby na przykładzie sytuacji, gdy mamy do czynienia z eksportem pośrednim, znanym w polskich przepisach podatkowych praktycznie dopiero od 1 maja ubiegłego roku. Od tego dnia stawka 0 proc. przysługuje polskiemu podatnikowi również wtedy, gdy dokumenty wywozowe są wystawione na zagranicznego kontrahenta. Gdy jednak zagraniczny podmiot dokonuje odprawy celnej towarów przywożonych spoza UE, wówczas dla polskiego nabywcy nie jest to już import.
DLA KOGO EKSPORT?- Firma polska sprzedaje towar firmie czeskiej, a ta sprzedaje ten towar firmie albańskiej. Towar jest wysyłany bezpośrednio z Polski do Albanii. Firma czeska sprzedaje towar firmie albańskiej na warunkach "EXW miejsce w Polsce". Transport zleca i opłaca firma albańska. Odprawa celna jest dokonywana w Polsce, na dokumentach SAD jako eksporter figuruje firma czeska (w jej imieniu dokonywane jest zgłoszenie celne do wywozu). Czy dla firmy polskiej jest to dostawa krajowa ze stawką właściwą w kraju, czy jest to eksport pośredni ze stawką 0 proc.? - pyta czytelnik....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
