Ciąg dalszy sensacji z Klewek
Bogdan Gasiński, który poinformował Andrzeja Leppera o rzekomym skorumpowaniu kilku polityków, podtrzymał swoje oskarżenia. Gasiński, doprowadzony z aresztu, zeznawał podczas procesu lidera Samoobrony, sądzonego za pomówienie jesienią 2001 r. Włodzimierza Cimoszewicza, Jerzego Szmajdzińskiego, Andrzeja Olechowskiego, Pawła Piskorskiego i Donalda Tuska. Gasiński wyznał, że nikt poza Lepperem nie chciał słuchać jego opowieści o tym, że był świadkiem wręczania wspomnianym politykom gigantycznych łapówek przez Rudolfa Skowrońskiego, prezesa firmy Interkomers. Według Gasińskiego Skowroński to powiązany z afgańskimi talibami i polskimi gangsterami agent Stasi, trzymający w kieszeni wiele znanych osób. Do podanych już przez Gasińskiego sensacji doszła wczoraj kolejna. Sąd i publiczność zmroziła informacja, że gangster Ryszard Niemczyk w poufnej rozmowie z Gasińskim przyznał, że to on zabił gen. Marka Papałę.
J.O.